Posłuchajcie wierszyka o zimie
„Już zima”
Autor: Bożena Forma
Za oknem sypie śnieg,
już dzieci lepią bałwana.
Szybko na górkę – sanki weź
zabawa to niesłychana.
Mróz szczypie mocno w nos,
włóż czapkę i mknij po lodzie.
Z górki na nartach, dalej na wprost,
jak w szybkim samochodzie.
Wietrzyku mroźny wiej,
naciągnij czapkę na uszy.
Nie straszny nam styczniowy mróz
śnieg ciągle prószy i prószy.
Tworzenie mapy skojarzeń: Z czym kojarzy się wam słowo zima?
„Przygoda na sankach” – słuchanie bajki Urszuli Piotrowskiej.
Oj, co śniegu napadało! Pajacyk Hopsalek aż skakał z radości, że w końcu przyszła zima.
– Hopsa- lala – zawołał i popędził z sankami na górkę, nie czekając na resztę swoich przyjaciół. Miś wraz z lalą Amelką i słoniem Izydorem poszli za nim.
Ojej, jak wspaniale zabawki się bawiły. Zjeżdżały na sankach i szybko wdrapywały się z powrotem. Wtem podbiegła do misia Amelka. Była bardzo zdenerwowana.
– Misiu Anatolu, Hopsalek jest niegrzeczny, musimy coś zrobić. Naprawdę, trudno było zrozumieć, co ten pajacyk wyprawia. Usiadł tyłem na sankach i tak zjeżdżał,
– Nic nie widzę, a jadę, hopsa -lala! – pokrzykiwał. I nagle: bum! Wjechał w sanki, na których siedział słoń Izydor. Słonik i Hopsalek wpadli w zaspę, a sanki pojechały na dół same.
– Co ty najlepszego zrobiłeś, Hopsalku? – narzekał Izydor.
– Mam pełno śniegu za kołnierzykiem, a ja tego bardzo nie lubię. I gdzie się podziały nasze saneczki?
– Przepraszam cię, słoniku. Nie pomyślałem wcześniej, że tak może się skończyć ta zabawa – tłumaczył zawstydzony Hopsalek. Pomógł Izydorowi otrzepać się ze śniegu, a potem przywiózł obydwie pary sanek. Miś spojrzał na pajacyka. Na czole pojawił mu się wielgachny siniak. Pewnie uderzył się, gdy wpadł na sanki słonika.
– Oj, Hopsalku, Hopsalku – westchnął Anatol.
– Jak zjeżdżasz z górki, to siedź spokojnie. Patrz przed siebie i uważaj, żeby dobrze kierować sankami.
A lala Amelka pogroziła mu paluszkiem i zawołała:
– Trzeba dbać o swoje bezpieczeństwo i bezpieczeństwo innych! O! I pamiętać, że na sankach zjeżdżać należy z górek które znajdują się z dala od ulicy!
Rozmowa na temat opowiadania:
– gdzie bawiły się zabawki?
– jak oceniasz zachowanie pajacyka?
-jak bezpiecznie bawić się na górce?
„S jak sanki” – zabawa słuchowa- wymień jak najwięcej wyrazów rozpoczynających się głoską s
Postaraj się rozwiązać zagadki:
„Byś po śniegu jeździć mógł,
musisz przypiąć je do nóg.” (narty)
„Co to za woda,
twarda jak kamień?
Można na łyżwach
ślizgać się na niej.” (lód)
„Szybko po lodzie
niosą nas one,
obie do butów
są przyczepione.” (łyżwy)
„Między dwiema bramkami
bielutkie boisko.
Gra się krążkiem, bo dla piłki
jest tutaj zbyt ślisko.” (hokej na lodzie)
„Ucinają drzemkę smaczną
przez trzy pory roku,
a wesoło zaczną dzwonić
kiedy biało wokół.” (sanki)
Obejrzyj film, w którym Edukredka opowiada o bezpiecznych zimowych zabawach.
https://www.youtube.com/watch?v=hk1W9z-xkX0&ab_channel=Kamlotki
Pokoloruj rysunek przedstawiający zimowe zabawy na śniegu
https://www.maluchy.pl/kolorowanki/kolorowanka-453-zabawy-na-%C5%9Bniegu.html
Życzę wesołej i bezpiecznej zabawy na śniegu!